Wu Liang Hong Mao Feng 2018

Korzystając z możliwości, że wiosenne upały na chwile odpuściły, postanowiłem usiąść do pierwszej tegorocznej herbaty Hong Cha pochodzącej z Yunnanu. Mimo iż pierwsze zbiory kojarzą się intuicyjnie ze świeżymi herbatami zielonymi, to również inne gatunki wykonane z najmłodszych listków i tipsów mają bardzo wiele do zaoferowania. Taką właśnie herbatą jest Wu Liang Hong Mao Feng.

IMG-3120
Wszystko gotowe do pierwszego parzenia.

Nie tylko w zielonych czy białych herbatach, możemy poczuć charakterystyczną świeżość wiosennych zbiorów, czego doskonałym przykładem jest dzisiejszy susz. Liście pochodzące ze znanego kultywaru Mao Feng zostały zebrane w górach Wu Liang w dystrykcie Simao.

https://www.google.pl/maps/place/Simao,+Pu’er,+Junnan,+Chiny/@22.4351616,99.2186927,7.25z/data=!4m5!3m4!1s0x36d56e8057a2f9cb:0xbf16636d96ed5170!8m2!3d22.78691!4d100.977164

Krótko utleniane liście wyglądają bardzo urokliwie, ciesząc oczy bardzo dużą ilością złocistych tipsów. Susz pachnie świeżo i słodko gryczanym miodem i cukrem trzcinowym. Wsypany natomiast do rozgrzanego glinianego czajniczka, uwalnia aromaty świeżo wypieczonego ciasta, kakao i tostów.

IMG-3111
Okoliczności były wyjątkowo sprzyjające 🙂

I) 3 g / 120 ml / 96 stopni C / 30 s

Napar wyszedł jasnobrązowy z pomarańczowymi refleksami, o słodkim kwiatowo-karmelowym aromacie. W ustach jest bardzo delikatny i subtelny, łatwo roznosząc po całym języku słodowe nuty, wykończone melasą z kwiatowym tłem. Dobre, ale bardzo delikatne parzenie.

IMG-3162
Pierwszy napar.

II) 3 g / 120 ml / 96 stopni C / 50

Nasiąknięte już wodą liście, dały tym razem nieco ciemniejszy napar o bardziej intensywnym zapachu słodu i melasy na kwiatowym tle. W ustach słodycz szybko przechodzi w lekko gorzkie garbnikowe uczucie, zakończone pozostającym w ustach posmakiem owoców tropikalnych.

IMG-3127
Drugie parzenie okazało się najlepsze. 

III) 3 g / 120 ml / 96 stopni C / 1 min 20 s

Napar ponownie łagodnieje a paleta smaków słodu, melasy i owoców zmienia swą kolejność, przenosząc się na początek, zaś delikatniejsze niż poprzednio garbniki wykańczają smak przyjemną cierpkością i goryczką.

IMG-3158
Dalsze parzenie to już tylko ciekawość i formalność.

IV) 3 g / 120 ml / 96 stopni C / 3 min 

Końcowe parzenie dało już napar o bardzo wytłumionych aromatach i smakach, ale w dalszym ciągu pokazujące charakter i styl parzonej herbaty

IMG-3164
Liście w większości są dobrze zachowane i równomiernie utlenione. 

Reasumując to bardzo dobra codzienna herbata, która jeszcze nie raz poprawi mi nastrój bogactwem swoich smaków. A Wy jakich tegorocznych Hong Cha mieliście okazję próbować?.

 

 

 


Jedna myśl w temacie “Wu Liang Hong Mao Feng 2018

Dodaj komentarz