Rio Lilo Monastrell Jumilla DO 2016

Przyszedł czas na moją pierwszą recenzję wina na blogu. Chcę podkreślić, że podobnie jak w przypadku analizy sensorycznej herbat, wszelkie wyczuwane niuanse smakowe i aromaty są zawsze bardzo subiektywne. Nie należy się bać, mówić o winie z tak błahych powodów, jak obawa przed niepoprawną jego interpretacją. Każde z nas ma swoją własną bazę poznanych smaków i aromatów, które można oczywiście rozwijać i poszerzać. Przyjęty system ocen i sposób degustacji, po spolszczeniu odpowiadać będzie wytycznym WSET.

Wino zakupione w sklepie Kondrat Wina Wybrane.

OKO

Wino klarowne o jasno rubinowym kolorze.

NOS

W zapachu czyste o średniej intensywności. Wyczuwalne aromaty ciemnych słodkich owoców-jeżyny, dojrzałe maliny.

PODNIEBIENIE

W ustach wytrawne, o niskiej kwasowości i zrównoważonej z nią taninie. Bardzo lekkie i przystępne ciało (13% alkoholu). W smaku bardzo delikatne wręcz lekko wodniste dominują nuty ciemnych wiśni. Krótka owocowo-garbnikowa końcówka.

WNIOSKI I OCENA

Wino jest jak najbardziej smaczne i bardzo owocowe. Sprawdziłem je w połączeniu z grillowanym antrykotem sądząc, że polegnie w tym zestawieniu. Wyszło jednak obronną ręką, co pozwala sądzić, że świetnie nadaje się jako towarzysz codziennych posiłków. Brakuje mu jednak konkretnego wyrazu czegoś, co zapadałoby w pamięć. W mojej ocenie akceptowalne i w oferowanej cenie 27 zł uważam za udany zakup.